www.whitneyhouston.fora.pl

Grani

WARSAW (AFP) - After almost half a century of crooning for swooning women across the globe, Welsh heart throb Tom Jones appeared Monday in Warsaw with locks of natural grey, apparently having said no to dye jobs.

"It's the music that keeps me alive," Jones, 68, told reporters in the Polish capital where he is to make a guest appearance Monday on a Polish TV awards show.

The father of such all-time smash hits as It's Not Unusual, The Green Green Grass of Home and Sex Bomb, Jones also revealed he is keen to sing duets with soul diva Whitney Houston and 25-year-old fellow Welsh songstress, Duffy.

While he says he insists on choosing younger producers for his new material, he misses the days of vinyl recordings and keeps a prized LP collection.

"Digital recordings today are good, but there is a warmth about vinyl that I think you don't get in digital," Jones said.

Having seen musical trends come and go after nearly 50 years in the music business, white soul singer Jones also insists there is no magic formula for a chart-topper.

"There's no magic ingredient to making a hit record - I just do something I like myself and hope people will too."
Jones begins a US tour of nearly two dozen cities on February 24 promoting his newest album 24 Hours, in which he collaborated with U2 front man Bono among others.
[link widoczny dla zalogowanych]

a to news z polskiej strony

om Jones promuje w Warszawie najnowszą płytę
2009-02-02 rozmiar tekstu: A A A

Chciałbym tą płytą powiedzieć, że żyję, że jestem zdolny do bardzo wielu rzeczy - mówił Tom Jones w poniedziałek w Warszawie. Walijski piosenkarz przyjechał do Polski, żeby promować swój najnowszy album "24 Hours".

To pierwszy album Toma Jonesa dla S Curve/EMI. Został on nagrany w Los Angeles w zeszłym roku.

"Chciałbym tą płytą powiedzieć, że żyję, że jestem zdolny do bardzo wielu rzeczy" - powiedział muzyk w czasie spotkania z dziennikarzami. "Myślę, że ten album bardzo dobrze oddaje moją osobowość: są na nim piosenki żywe i optymistyczne, jak np. ťI'm AliveŤ, są też ballady. Wszystko dlatego, że odpowiadają mi różne style muzyki i dlatego, że chciałbym z tą płytą trafić do wszystkich, ponieważ taki już jestem" - tłumaczył Jones.

Zapytany, skąd czerpie energię, odpowiedział: "Wiele osób wykonuje zawód, którego nie lubią, a na boku mają jakieś hobby. Ja zawsze miałem to szczęście, że moim hobby było śpiewanie i dodatkowo zostałem obdarzony głosem, który pozwala mi śpiewać i nadal występować".

Piosenkarz wspominał swoje początki i wyznał, że zawsze lubił, gdy ludzie go rozpoznawali. Ujawnił, że z chęcią współpracowałby z Whitney Houston i Duffy. Mówił, że jest otwarty na wszelkie propozycje.

Jones zdobył rozgłos w połowie lat 60. dzięki żywiołowym występom i przebojom takim, jak: "What's New Pussycat?", I'll Never Fall In Love Again", "Delilah", "She's A Lady". Jego płyty rozeszły się w nakładzie ponad 100 milionów egzemplarzy.

W wieku 68 lat Sir Jones, który niedawno otrzymał tytuł szlachecki, wciąż ciężko pracuje i nie pozwala fanom o sobie zapomnieć. Jak sam podkreśla, wszystko to za sprawą miłości do muzyki. "Bardzo lubię występować, muzyka trzyma mnie przy życiu" - wyznaje Jones.
[link widoczny dla zalogowanych]

daniel7

Hmmm ciekawa propozycja =) tylko wątpie, że to dojdzie do skutku... zbyt dużo osób chce zaśpiewać z Whit.

Tomek1990

chcieć, a móc to różnica :P

daniel7

Chociaż on ma szansę =P nie jest taką zwykłą gwiazdką tylko prawdziwą gwiazdą... chyba... =P

Grani

trochę zakurzona już gwiazdą . chociaż głos miał niezły i jest przykładem zapomnianej gwiazdy, która potrafi wrócić w wielkim stylu po latach na szczyty list przebojów

Darkchild_golcu

hmmm lubie jak spiewa 'Sex bomb" ale czy to faktycznie wokalista ktory pasuje do duetu z Diva? Raczej do jakiegos progrmu, np Rose O'donel czy jakoś tak, dla zartu.